Przejdź do treści

niebieski moissanit | wszystkie twoje sekrety

Moissanita Azul | Colway

Moissanita Azul

Naturalne niebieskie diamenty uzyskały swój niebieski odcień dzięki obecności boru w szkielecie węglowym i są niezwykle rzadkie.  Tak więc naturalny niebieski diament o głębokim kolorze i wadze około jednego karata może kosztować od 500 000 do dziesiątek milionów dolarów. Z tego powodu niebieskie diamenty nie mogą być dołączone jako prezent do kremów Blue Diamond.

Dobrą wiadomością jest to, że niewiele osób słyszało, że istnieje kamień szlachetny, który załamuje niebieskie światło lepiej niż naturalne niebieskie diamenty. O twardości 9,2 - 9,5 w skali Mohsa, tylko nieznacznie mniej niż diamenty. Ale twardszy niż rubiny, szmaragdy i szafiry. Trzykrotnie bardziej odporny na temperaturę, ma lepszy blask i ogień niż diament i generalnie daje się lepiej wypolerować. Zewnętrzna powierzchnia tego kamienia (o grubości około 15-300 nm) to tak naprawdę czyste kryształy węgla, czyli… po części diament. Jest nazywany Moissanita.

Pierwszy Moissanitas zostały znalezione w 1893 roku w meteorycie przez francuskiego noblistę, dr Henrie Moissana. Stosunkowo mało się słyszy o tych niezwykłych klejnotach, ponieważ wielkie korporacje kontrolujące rynek diamentów starają się jak najmniej mówić o moissanitach, a jeśli w ogóle, to jako o „podróbkach”, imitacjach diamentów.

The moissanity, są również obecnie produkowane syntetycznie iw żadnym wypadku nie są podróbkami. Są to kamienie jubilerskie, które pod wieloma względami przewyższają diamenty. Kiedy cyrkonie i inne kryształy lub syntetyki blakną z czasem, moissanit, podobnie jak diament, na zawsze zachowuje swój kolor i blask. Co więcej, co było dla nas ważne, niebieskie diamenty (z wyjątkiem tych niemal mitycznych, niebieskich z natury) również powoli tracą swój błękit, podczas gdy zabarwiony na niebiesko moissanit jest blady, ale jego kolor przetrwa miliony lat. Tak jak diament jest kryształem węgla, tak moissanit jest węglikem krzemu, zupełnie innym minerałem, który powstaje naturalnie w znacznie bardziej ekstremalnych warunkach, w których rodzą się diamenty.

Moissanit może mieć warstwę powierzchniową skrystalizowanego węgla, który ze względu na swoją twardość, blask i dyspersję sprawiał, że wczesne moissanity były nie do odróżnienia od diamentów. Z biegiem czasu rzeczoznawcy nauczyli się tego, a nawet opracowano urządzenia do „wykrywania” moissanitów. Aż do 2018 roku, kiedy powróciły stworzone przez pasjonatów moissanity.

Oczywiście moissanity są tańsze niż diamenty. Spowodowane jest to czynnikami historycznymi i emocjonalnymi, a także bezwzględną polityką potężnego diamentowego lobby, które tłumi wszelkie medialne informacje o zaletach moissanitów. Branża jubilerska, ale przede wszystkim opiniotwórcze sfery, które kształtują światową modę: udało się ich przekonać, że to diamentowe „podróbki”, choć patrząc na nie pod względem fizycznym, chemicznym i geologicznym, to bzdura, a raczej zwykłe kłamstwo biznesowe, co dla pieniędzy stało się słuszną tezą. Diamentowe firmy walczą z moissanitami tak doskonale, że udało im się ukryć nawet wielką tajemnicę... Wiadomo, że diament jest niezniszczalny. Jednak nie jest to do końca prawdą. Diament bardzo łatwo zniszczyć. Wypala się całkowicie w temperaturze 900⁰C. A pod wpływem silnie skupionych przez soczewkę promieni słonecznych po prostu… znika. W końcu to tak naprawdę… węgiel i pod wpływem silnej wiązki światła zamieni się w CO₂ – dwutlenek węgla.

Moissanit to węglik krzemu, więc wiązka lasera nie spowoduje jego utlenienia. Nawet moissanity, które obecnie otrzymuje się w procesie syntezy, mogą wytrzymać temperatury przekraczające 2300 ° C. Nic dziwnego, ponieważ węgiel i krzem potrzebują takich temperatur, aby się połączyć. W naturze kamienie te tworzą się w warunkach przypominających gwiazdy, w których diament natychmiast wyparowałby. Więc jeśli jakikolwiek kamień szlachetny zasługuje na miano bohatera bajki o niezniszczalności, to z pewnością jest to moissanit.

Niedocenianie moissanitów wydaje się również niesprawiedliwe pod względem estetycznym. Charakteryzują się lepszą dyspersją i blaskiem niż diamenty. Jeśli przyjmiemy, że absolutne piękno, czyli maksymalna ilość efektów świetlnych w postaci odbić, załamań i rozszczepienia wiązki światła, wydobywa się z kamienia poprzez doskonałe proporcje i perfekcyjne wykończenie szlifu, decydujące o tym, czy klejnot będzie uzyskać tak zwane „Życie”, inaczej będzie to „martwy” kamień, który straci światło, które do niego wpada; ten moissanit z pewnością da się wypolerować lepiej niż diament i zawsze obiektywnie wygra z biżuteryjnymi właściwościami diamentu.

Jeśli więc tak jest, a moissanity na pewno nie ustępują diamentom estetycznie i różnią się od nich choć trochę fizycznie, to wreszcie, skoro można je dostać w kolorze niebieskim, to COLWAY umieścił w limitowanych edycjach kremu moissanit o współczynniku od 0,4 do 0,6 waga w karatach.

Nasze najnowsze posty

DOŁĄCZ DO SPOŁECZNOŚCI KOLAGENÓW NATURALNYCH

Polecaj nasze produkty i zdobywaj dla siebie nagrody!
Zamknąć
Opcja Edytuj
Zamknąć
Powiadom mnie
Zamknąć
Porównywać
Produkt SKU Opis Kolekcja Dostępność Rodzaj produktu Inne szczegóły
Zamknąć
Zamknąć
Login
Mój wózek (0)

Zanim wyjdziesz

Skorzystaj z naszego rabatu na pierwsze zakupy!

10% zniżki

Wpisz poniższy kod w kasie, aby otrzymać zniżkę na pierwsze zamówienie

SAVE10

Kupuj dalej
Rekomendacje 6