Luna płk to pierwszy szeroko dostępny w Europie suplement zawierający lunazynę, unikalne białko pochodzenia naturalnego. Przynosi nowy przełom i podejście w suplementacji, będąc pierwszym znanym pokarmem epigenetycznym. Białka, które zmieniają „genetyczny los”.
Aby wyjaśnić, czym jest pokarm epigenetyczny, warto posłużyć się prawdziwym przykładem z życia społeczności pszczelich. Powszechnie wiadomo, że każdy z osobników żyjących w roju pełni w nim określoną rolę: królowa – matka, robotnica czy truteń. Co ciekawe, larwy pszczół na początku rozwoju są zawsze takie same i nie posiadają charakterystycznych cech przypisanych do danej funkcji w ulu. Co więc decyduje o twoim losie? Co decyduje o określonej roli w społeczności? Co wpływa na to, czy pszczoła będzie żywym robotem przez kilka tygodni, czy płodną królową, która dożyje nawet pięciu lat? Cóż, nie jest to zapisane w genomie pszczoły, ale decyduje o tym pokarm, który larwy spożywają w fazie rozwoju. Te unikalne składniki zawarte w mleczku pszczelim są wysokobiałkowym pokarmem przeznaczonym dla matek, powodują, że karmiona nimi larwa staje się matką. Natomiast larwy karmione pyłkiem przekształcają się w zwykłych robotników. Zjawisko to pokazuje, że sam dobór pokarmu radykalnie zmienia biologiczny los pszczół, a mleczko pszczele jest niezwykle cennym pokarmem epigenetycznym.
Żywność epigenetyczna: jest to białko, które może poprawić „przeznaczenie biologiczne” osoby, która je spożywa. Chcąc zrozumieć, czym jest epigenetyka, możemy sobie wyobrazić, że trochę „zostaliśmy” genetycznie „napisani” długopisem i małym ołówkiem… Pisanie długopisem, to jest GENOM, nie zmienimy tego. Ołówek to EPIGENOM i możemy to zmienić! Nie możemy zmienić naszego DNA, bo nie jesteśmy pszczołami, ale okazuje się, że możemy całkowicie „wyłączyć” niezdrowe geny i „włączyć” zdrowe geny”.
Epigenetyka lunazyny polega na tym, że chociaż nie jest ona w stanie zmienić naszego kodu DNA, jest systematycznie dostarczana do organizmu i pozytywnie wpływa na ekspresję naszego DNA. Dobre zmiany zachodzą w ustroju dzięki odżywianiu pokarmami epigenetycznymi. Rezultaty są widoczne w stosunkowo krótkim czasie, występują na poziomie komórkowym i są dziedziczone. Fakt ten sprawia, że lunazyna jest suplementowana nie tylko przez osoby dbające o zdrowie, ale także przez pary planujące potomstwo.
LUNAZYNA
Lunazyna jest pierwszym opisanym pokarmem epigenetycznym, wpływającym na ludzkie epigeny.
Jest to pierwszy składnik odżywczy, gruntownie przebadany naukowo, za jego pomocą możemy realnie i wymiernie wpływać na stan naszego organizmu, a nawet przekazywać, uzyskane dzięki spożywaniu lunazyny, korzyści zdrowotne ich potomkom!
Jesteśmy tym, co jemy – powiedział Hipokrates.
Jesteśmy tym, co wchłaniamy, mówimy dzisiaj, mając świadomość złożoności procesów metabolicznych.
Jeśli ludzkość kiedykolwiek poznała substancję doskonale zdefiniowaną tymi dwoma zwrotami, to dopiero lunazyna faktycznie poprawia kondycję organizmu. Wynika to z jego doskonałej biodostępności, ponieważ będąc wbudo- wanym w kompleks białkowy (albumina 2), nie ulega trawieniu w żołądku. Przechodzi przez jelita do krwi, a następnie do komórek.
Nic dziwnego, że spośród wielu molekuł znalezionych na Ziemi pierwszym opisanym epigenetycznym pokarmem okazało się białko, które było przecież rdzeniem ewolucji. To właśnie w białku, które jest częścią każdej komórki naszego ciała, opiera się jedyne znane życie we Wszechświecie. Obecnie lunazyna w postaci bioaktywnego peptydu, który faktycznie wpływa na pozytywną ekspresję genów, pozyskiwana jest wyłącznie z nasion soi, gdzie białko występuje w mikroskopijnych ilościach.
Lunazyna, odkryta dopiero pod koniec XX wieku, była przez wiele lat (zwłaszcza w Europie) tak drogą i trudno dostępną substancją, że brakowało jej nawet w laboratoriach prowadzących badania nad wykorzystaniem właściwości tego peptydu w medycynie. Wynikało to z jednej strony z nieznajomości technologii, która go wyodrębniła, z drugiej zaś z rozszerzenia roszczeń patentowych amerykańskich naukowców na metody jego otrzymywania.
Od kilku lat lunazyna nie jest substancją owianą tajemnicą ani produktem marketingowym, jak wiele białek w przeszłości, które były reklamowane jako panaceum na wszystko. Na temat tego bardzo wyjątkowego peptydu pod względem sekwencyjności jego aminokwasów napisano już tysiące opracowań, w tym wiele poważnych artykułów naukowych dokumentujących wyniki badań medycznych nad lunazyną jako lekiem na choroby układu krążenia, chorobę Alzheimera i choroby serca.Parsonson. W wielu publikacjach opisano eksperymenty mające na celu znalezienie klinicznego potwierdzenia przypadków całkowitego wyzdrowienia osób z poważnymi, nieodwracalnymi chorobami, takimi jak stwardnienie zanikowe boczne (ALS). *
W światowej literaturze medycznej napisano setki artykułów na temat hamowania wzrostu komórek rakowych i zapobiegania przerzutom raka przez LUNASINĘ.
Patrząc przez pryzmat niezwykle ważnych badań prowadzonych na całym świecie nad lunazyną, należy wspomnieć o jej kompleksowych, obecnie udokumentowanych właściwościach, takich jak: skuteczne przeciwdziałanie stresowi oksydacyjnemu czy niwelowanie stanów zapalnych. Klinicznie wykazano również, że lunazyna obniża poziom cholesterolu, w tym LDL. Jego skuteczną funkcję terapeutyczną opatentowali amerykańscy badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley: Alfredo Gálvez i Benito de Lumen. Być może dlatego nadali lunazynie tak piękną „nazwę”, wywodzącą się od filipińskiego słowa „lunas”, które oznacza „leczyć”.
Zdrowi ludzie są zafascynowani lunazyną głównie ze względu na fakt, że ci, którzy ją suplementują, konsekwentnie korzystają z możliwości epigenomiki i znacznie rzadziej chorują. To w epigenomie nasze prawidłowe wybory dotyczące stylu życia wyzwalają dobrą ekspresję genów, co oznacza, że zdrowe geny są włączane, a niezdrowe są wyłączane, co ostatnio mogło być tylko tematem scenariuszy science fiction.
Również u osób żyjących epigenetycznie prawidłowo, systematyczne spożywanie lunazyny zwielokrotnia korzyści zdrowotne płynące z aktywności fizycznej, optymalnego odżywiania i suplementacji.
Lunazyna występuje naturalnie w postaci kompleksu białkowego (albumina, 2s) wraz z peptydem sygnałowym, co w praktyce biochemicznej oznacza, że nawet niewielka ilość nie wyklucza pozytywnej reakcji w receptorach naszych komórek.
Do tej pory suplementy diety w USA, jedyne produkty z lunazyną dostępne dla konsumentów na całym świecie, zazwyczaj zawierają nie więcej niż deklarowane 600 ng czystej lunazyny w kapsułce. Nanogram to jedna tysięczna milionowa (10 -9 ) gramy.
Uwaga! W jednej kapsułce LunaCol znajduje się aż 5 miligramów 10% aktywnej biologicznie lunazyny, co dostarcza 0,5 miligrama tego białka w czystej postaci. To 833 razy (!) więcej niż w produktach z lunazyną w kapsułkach dostępnych na rynku amerykańskim.
Jak to jest możliwe?
COLWAY posiada wyłączne prawo do stosowania w suplementach lunazyny aktywnej biologicznie, pozyskiwanej metodą rodzimą polską. Polska lunazyna jest zupełnie inna niż amerykańska, a jednocześnie skuteczniejszy sposób izolowania tego wyjątkowego białka opracował Filip Porzucek, absolwent Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu i uczeń dr Jana Czarneckiego. twórca preparatu grasicy TFX).
Luna płk Jest to produkt prekursorowy. Preparaty takie jak ten wyznaczają światowe trendy w suplementacji.